LKS RUDNIK | 2:5 | Beskid Tokarnia |
2018-08-12, 17:00:00 |
||
oceny zawodników » |
JUNIORZY
02.11. - Sobota 13:00
Czarni Staniątki - LKS RUDNIK
Masz ciekawy artykuł lub relacje z meczu? Chcesz pomóc w redagowaniu strony? Widzisz jakiś błąd?
Skontaktuj się z nami!
lksrudnik55@interia.pl
Brak aktywnych ankiet. |
|
|||
Zawodnicy LKS Rudnik II pokonali na własnym boisku zespół Halniak Zawada 2:1
LKS Rudnik II 2:1 Halniak Zawada
1:0 Kuchta 25'
2:0 Łabędź 35 '
2:1 Panuś 68'
Skład: Tomasz Dynur: Piątkowski Waldemar, Piotr Marek, Mirosław Malina (65’ Paweł Budzowski), Jakub Szczurek : Jarosław Frączek, Janusz Łabędź, Stanisław Szczurek, Artur Kosek (45’ Dariusz Stokłosa), Jarosław Starzec (45’Adrian Profic) : Tomasz Kuchta (80’ Tomasz Szczurek)
Jedna porażka z Cyrklą Kszczonów (1:3) oraz dwa derbowe remisy z Gościbią (0:0) oraz Jaworem (2:2) spowodowały że sytuacja punktowa drużyny Rezerw Rudnika stała się nie wesoła. 8 miejsce w tabeli z dorobkiem 10 pkt. na dwie kolejki do końca sprawiły że mecz na własnym stadionie z sąsiadującym zespołem Halniaka Zawada był meczem o przysłowiowe 6 punktów.
W meczu tym po raz pierwszy od prawie dwóch miesięcy do pierwszego składu po kontuzji powrócił grający trener Janusz Łabędź. Drużyna Halniaka po nieudanym początku rundy ostatnio prawie seryjnie zwyciężała. W tym jednak spotkaniu to Rudnik był gospodarzem i nie zamierzał tanio sprzedać skóry. Od początku bojowo nastawieni Rudniczanie zaatakowali jednak dobrze zorganizowana drużyna Halniaka nie zamierzała oddać pola. W 25 min. kapitan Stanisław Szczurek bardzo dokładnym, prostopadłym podaniem obsłużył nieskutecznego ostatnio Tomasza Kuchtę, który pomimo asysty obrońcy oraz wychodzącego bramkarza zdołał precyzyjnym strzałem umieścić piłkę w bramce. Od tej pory uwidoczniła się przewaga drużyny z Rudnika, która pomimo prowadzenia nie zamierzała się bronić. Efektem czego był gol na 2:0 w 35 min. ! Jak za dawnych czasów dośrodkowanie Stanisława Szczurka głową na gola zamienił Janusz Łabędź. W tej części gry piłkarze Halniaka odpowiedzieli tylko jednym groźnym uderzeniem z prawego skrzydła. Piłkę zmierzającą w samo okienko piękną interwencją wybronił Tomasz Dynur.
Pomimo prowadzenia na drugą połowę piłkarze Rudnika wyszli z zamiarem zdobycia kolejnych bramek. Już na początku ponownie precyzyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego Stanisława Szczurka i główka z okolic 7 metra Łabędzia która minimalnie przeszłą nad poprzeczką przyjezdnych. 10 minut później sędzia odgwizdał rzut karny po faulu na Kuchcie. Do piłki podszedł stały ich wykonawca, a w tym meczu jednocześnie asystent przy obydwu golach Rudniczan kapitan drużyny. Jednak mocny mierzony strzał bramkarz gości piękną interwencją sparował na słupek i wynik pozostał nie zmieniony. Takie okazje jak przysłowie mówi lubią się mścić i oto w kuriozalnych okolicznościach pada bramka dla przyjezdnych. Wydawałoby się łatwą piłkę wstrzeloną z narożnika boiska bramkarz rudniczan tak niefortunnie odbił przed siebie że ta bez osób trzecich prawdopodobnie trafiając na nierówność wtoczyła się do bramki gospodarzy. Samobójcza bramka kontaktowa uskrzydliła przyjezdnych. Dodatkowe kontuzje Maliny i Kuchty wprowadziły zamieszanie w szeregi Rudniczan i od tej pory do głosu doszli piłkarze Halniaka. Gra przeniosła się na połowę Rudniczan jednak pomimo naporu przeciwników nie stworzyli oni sobie dogodnych okazji do strzelenia bramki. Za to bardzo niebezpieczne kontry wyprowadzali Rudniczanie. Po jednej z nich w znakomitej okazji znalazł się Stokłosa, ale mając już przed sobą tylko bramkarza spudłował z 14 metra. Ostatni gwizdek i 3 punkty dla Rudniczan.
W tym meczu na nietypowej pozycji bocznego obrońcy wystąpił z konieczności Paweł Budzowski, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Należy również podkreślić dobre występy w dwóch ostatnich meczach Tomasza Szczurka oraz Adriana Profica. Cieszy stała, wysoka forma Waldka Piątkowskiego, Jarosława Frączka, Jakuba Szczurka oraz Piotrka Marka.
Przed nami ostatnia kolejka w Raciechowcach gdzie z pewnością powalczymy o pełną pulę. Martwi kontuzja Mirka Maliny oraz Jarosława Starca (miejmy nadzieję że się wykurują) ale ponoć do gry ma powrócić po kontuzji Dariusz Sołtys. Najważniejsze, że w kolejnym meczu ponad 6 zawodników na ławce rezerwowych i 4 z nich wchodząc nie osłabiają drużyny.
I oby tak dalej!Ale Gościbi i tak nie dogonicie..
nie dogonimy tylko przegonimy
ciekawe jest jedno. dlaczego gościbia zawsze gra z zespołami po rudniku? ???...........
terminarz ustawiony pod siebie
27.08 - Wtorek
TRENING:
SENIORZY - 18:15
REZERWY - 18:00
|
A-klasa » Myślenice | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 16 |
Ostatnia kolejka 15 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 6, wczoraj: 44
ogółem: 1 512 106
statystyki szczegółowe